wtorek, 16 września 2014

Zdążyć przed północą :)

To jest ptaszek na konkurs. Posta uzupełnię później, muszę zdążyć przed północą :)


Post Scriptum, czyli obiecany dopisek (18. 09. 2014 r.). 

Wyzwanie kolorystyczne na pograniczu lata i wczesnej jesieni, tak mnie zauroczyło, że za wszelką cenę postanowiłam wziąć w nim udział. W tym tygodniu mam popołudniową zmianę, dlatego z wywieszonym językiem biegłam po pracy do pasmanterii po mulinę w odpowiednich kolorach. Zanim ogarnęłam domi i ułożyłam dzieci do spania, zrobiła się późna godzina, a mój wyścig z czasem był morderczy. Posta dodawałam na 10 minut przed północą i na szczęście udało mi się zgłosić mojego ptaszka. Teraz z niecierpliwością czekam na wyniki :) Zrobiłam dziś zdjęcie w świetle dziennym, żeby nieco lepiej pokazać moje dzieło.

Ptaszek z muliny - wyzwanie kolorystyczne.

3 komentarze:

  1. Cudny ptaszek. Zapowiada się ciekawie :) czekam na efekt końcowy

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. no w świetle dziennym świetnie widać kolory!!! świetny jest na prawdę ;)

      Usuń