sobota, 23 sierpnia 2014

Zmiany małe i duże, obecne i przyszłe.

Wyjazdy do rodziny na wieś zawsze dają mi dużo energii.
A szczególnie te na Zielną. Tak było i tym razem, a naładowane baterie i przywieziony optymizm zaowocowały - mam pracę :) Wracam do bycia nauczanką. Zmiana to duża i niespodziewana, ale nie jedyna.
Dzięki Sylwi z LAKIEROMANIA dowiedziała się nieco o dopasowywaniu bloga do swoich możliwości i potrzeb. Czekam teraz na dogodną chwilę, aby nieco pomajstrować, pozmieniać w ustawieniach i mieć to, czego chcę i tak, jak chcę. Czas mi się nieco skurczył, bo zaczynam przygotowania do nowego roku szkolnego mojego i dzieci, jednak mam nadzieję, że dopnę swego.
Poza tym kończę kompletowanie paczuszki na wymiankę
"Konie w galopie" i nie mogę doczekać się wyników tej zabawy.
No i ciągle biję się z myślami, czy brać udział w kolejnym razemszyciu z ZAPOMNIANA PRACOWNIA. Tym razem wzór jest prosty,
a przecież o taki się dopominałam. Głupio będzie nie podjąć wyzwania, skoro jęczałam o łatwe PP, ale czy zdążę do końca sierpnia?

1 komentarz:

  1. Nim zaczniesz kombinowac zapisz sobie kopie zapasowa bloga ;)
    Co do wymianki napisalam maila ;)
    No i mam nadzieje ze zdecydowalas sie na udzial w/u? zapomnianej pracowni?!

    OdpowiedzUsuń